W co niektórych sytuacjach jest tak, że to co na pierwszy rzut oka wydaje się najkompletniej jednoznaczne i oczywiste, w żadnym razie takim nie jest. Wydaje się nam, że widzimy coś, co przebiega i dzieje się dzięki zachowaniom jednej osoby. A zgodność z rzeczywistością jest taka, że i owszem, ta postać coś tam działa i czyni, ale bezwarunkowy rezultat i wynik jest rezultatem nadzwyczaj przemyślanego i genialnego działania drugiej osoby, która na pozór nic nie czyni. Tego rodzaju zachowanie jest nieomalże wiecznym tematem dyskusji na temat kto kogo tak w zasadzie uwodzi. Standardowe i wprost wieczne myślenie w tym temacie powiada nam, że zawsze to było i jest tak, iż to facet uwodzi kobietę. I on decyduje, która mu się podoba i jak się nadzwyczaj na to nastawi, to z pewnością uda mu się przekonać do siebie tę wybrankę. Jeśli wobec tego nie wiemy, jak poderwac dziewczyne – należałoby odwiedzić tą stronę. Taki tok myślenia brał się zawsze z pewnością z umocowanego wielowiekową tradycją podziału ról w społeczeństwie, gdzie to facet był jednostką górującą, która absorbowała się najważniejszymi rzeczami, a kobieta była tylko od tych mniej znaczących i istotnych spraw. Ale czasy się zmieniają i obecnie sytuacja wygląda gruntownie inaczej niż dawno temu. I choć zachowania ludzkie są kwestiami nadzwyczaj pierwotnymi i nie ulegają w swoich najbardziej pierwszych odruchach tak szybkim przemianom, jakie dokonują się w dziedzinie kulturowej społeczeństwa, to bieżące zachowania ludzi w sprawie wzajemnego uwodzenia się, dają nam nadzwyczaj różnorodne i w żadnym razie już nie tak jednoznaczne informacje o tym, kto tak w zasadzie kieruje procesem uwodzenia.